poniedziałek, 13 kwietnia 2015

O byciu sobą

Cześć! W dzisiejszej notce chciałabym poruszyć temat bycia sobą. Na pewno nie raz, ani nie dwa słyszeliście zdanie "Nie udawaj nikogo, bądź tylko sobą!". Jednym z przykładów, gdzie można usłyszeć takie słowa jest właśnie blog. Wiele bloggerów, pisząc posty typu "RADY DLA POCZĄTKUJĄCYCH", uwzględnia w nich właśnie punkt "Bądź sobą". Jednak co jest najśmieszniejsze w tej całej sytuacji? A to, że zaraz za tym punktem są odniesienia do tego jakim człowiekiem powinieneś/powinnaś być, by twój blog stał się popularniejszy.
"Wstawiaj świetnej jakości zdjęcia!" - ale przecież nie każdego stać na super lustrzankę, a już na pewno nie każdy jest fotograficznie utalentowany.
"Pokazuj swoje stylizacje!" - ale przecież nie każdy ma milion ubrań w szafie, z których można robić zestawy i stylizacje.
"Pisz o czymś ciekawym, a nie o swoim życiu!" - a może ktoś chciałby mieć bloga pamiętnikarskiego i pisać o tym, co zjadł na obiad?
"Nie ściągaj pomysłów od innych bloggerów!" - ale nie każdy na samym początku ma milion pięćset sto dziewięćset pomysłów na notki. Od czegoś trzeba zaczynać. Czasami to normalne, że inspirujemy się czyimś blogiem, oczywiście uwzględniając pod naszą notkę imię lub nick bloggera, od którego zaczerpnęliśmy pomysłu. 
"Pisz systematycznie!" - okej, ale wiele osób ma tak, że jeden tydzień ma wolny i się nudzi, a w drugim praktycznie nie ma go w domu, albo siedzi nosem w książkach, czy w pracy.
"Nawiązując współpracę z jakąś firmą, pokazujesz jak płytka/płytki jesteś!" - każdy ma prawo robić co chce. Jeśli masz ochotę nawiązać współpracę to ją nawiąż, ale nie przesadzajmy, zakładanie bloga tylko dla współpracy jest bez sensu. 

Moim zdaniem najważniejszymi dwoma punktami, jeśli chodzi o rady dla początkujących, są: 

1. BĄDŹ SOBĄ!
2. ZADBAJ O JĘZYK, INTERPUNKCJĘ, ORTOGRAFIE I KULTURĘ W SWOICH POSTACH!

Nic więcej Ci nie potrzeba, jeśli chcesz założyć bloga. Masz prawo pisać o czym chcesz i robić co chcesz. Bycie sobą jest najważniejsze! Masz ochotę pisać o koniach? Śmiało! Chciałbyś/chciałabyś pisać recenzję książek, które przeczytałeś/aś? Proszę bardzo! Kochasz motory i pragniesz o nich pisać? Nie wstydź się! Piszesz piosenki i chcesz się podzielić nimi na blogu? Zachęcam! Ale musimy pamiętać, by wyrażać siebie w sposób kulturalny i miły dla oka :) 

PS. Ten post nie miał na mierze obrażanie kogokolwiek, więc jeśli poczułeś się urażony czymkolwiek, przepraszam :) 

Całuski, Diallerr x

niedziela, 22 lutego 2015

Send Me Letter - Blogger Project

 Cześć! W dzisiejszych czasach bardzo popularne jest kontaktowanie się za pomocą Facebooka, Skype,Twittera, poczty elektronicznej, Whatsappa i innych portali, programów czy aplikacji, ponieważ jest to łatwe i szybkie. Rzadko kiedy teraz ktoś pisze do kogoś listy, a przecież jest to najpiękniejszy sposób porozumiewania się z kimś. Zapach papieru, atramentu, zaklejanie koperty, przyklejanie znaczków, adresowanie listu - to wszystko ma swój urok! 


Dzięki pewnej blogerce z bloga http://nataa-liiaa.blogspot.com, dowiedziałam się o wspaniałej akcji polegającej na wysyłaniu sobie listów. Ma ona na celu przywróceniu pisania listów do mody. Uwielbiam ten sposób kontaktowania się ze sobą i dosłownie kocham dostawać listy, kartki jak i również je wysyłać, dlatego pomyślałam, że fajnie byłoby móc nawiązać kontakt z czytelnikami, pomimo tego, że mam ich niewielu. :)


Więc jeśli ktoś z Was, miałby ochotę wysłać do mnie list lub kartkę, serdecznie zachęcam. Z pewnością i wielką chęcią odpiszę na każdy z nich! Napiszcie do mnie za pomocą maila albo fanpage'a, a podam Wam swój adres :)


Mój e-mail: diallerr06@gmail.com

Całuski, Diallerr x

sobota, 14 lutego 2015

Sesja zdjęciowa z przyjaciółkami

Cześć! Jest 14 lutego, a na dworze świeci piękne słoneczko, że aż chce się wyjść z domu i pospacerować. Sama nie wiem, czy wolę śnieg czy takie ciepełko. Uwielbiam, kiedy na dworze jest biało i kiedy sypie śnieg, ale chyba mam już dość zimy. Brakuje mi wakacji i wychodzenia z domu w szortach i koszulce z krótkim rękawem. A wam? 
 Jakiś tydzień temu, wybrałam się z Jagodą i Kariną na małą sesyjkę. Ostatnimi dniami, czuję ogromną potrzebę robienia sobie zdjęć z przyjaciółmi. Chcę mieć pamiątkę, żeby za kilka lat móc sobie przypomnieć te wszystkie wspaniałe chwile z nimi spędzone. 

























A tak à propos dzisiejszego dnia, chciałabym Wam życzyć mile spędzonych walentynek :)
 Jaka u was pogoda? Też tak ciepło jak u mnie? Jak spędzacie dzisiejszy dzień?

Całuski, Diallerr x

wtorek, 10 lutego 2015

Pobyt w Zakopanym

Cześć! Nareszcie znalazłam chwilkę, by móc do Was napisać. Ostatnie dni były bardzo zabiegane, a w domu na spokojnie spędziłam tylko dwa dni. Ferie praktycznie się kończą, a ja nie miałam kiedy odpocząć. Z drugiej strony to chyba lepiej, ponieważ nie zmarnowałam połowy wolnych dni na ślęczenie przed komputerem.
Dwa dni przed rozpoczęciem ferii, dołączyliśmy do mojej kuzynki, która ze swoimi rodzicami wynajęła apartament w Zakopanym. Byłam pierwszy raz w górach w zimie i co prawda trzy dni, ale mogę Wam śmiało powiedzieć, że było przecudownie. Uwielbiam góry zimą. Te piękne widoki! W pierwszy dzień przeszliśmy się po Krupówkach i wjechaliśmy kolejką na Gubałówkę. 











W drugi dzień natomiast wybraliśmy piechotą w góry. Busem dojechaliśmy do Kuźnic, a następnie ruszyliśmy niebieskim szlakiem przez Boczań w stronę schroniska "Murowaniec". Nie chcieliśmy iść do samego końca, najważniejsze było dla nas po prostu przejść się po górach. Kiedy zeszliśmy na dół, postanowiliśmy się trochę rozgrzać, dlatego wstąpiliśmy na gorącą czekoladę do Zajazdu Górskiego. Później odwiedziliśmy stocznię, czyli miejsce obowiązkowe ze względu na zafascynowanie skokami, moje i mojego taty. Akurat trafiliśmy na treningi skoczków, a mojemu tacie udało się zobaczyć Dawida Kubackiego. Szczęściarz :( Dalej ruszyliśmy szlakiem "Pod ryglami", po którego pokonaniu miałam zdecydowanie dość. Zmarznięci i wykończeni wróciliśmy do apartamentu.





 Trzeciego dnia, wyjechaliśmy koło dziesiątej, żeby ominąć stania w korkach na Zakopiance. Szkoda mi było wyjeżdżać, bo napadało sporo śniegu i było tak pięknie. Po drodze oczywiście musiałam zrobić zdjęcia widokom, które mijaliśmy. 






A wy jak spędziliście swoje ferie? Byliście kiedyś w górach? Pojechalibyście? 

Całuski, Diallerr x

sobota, 31 stycznia 2015

PINK INSPIRATION

Pomyślałam, że zrobię coś nowego na moim blogu. A mianowicie, w ostatnią sobotę każdego miesiąca będę losować jeden kolor, po czym na blogu pojawią się moje inspiracje z Tumblr'a, Weheartit i innych tego typu stronek, związane właśnie z tym kolorem. Mam nadzieję, że nowy typ notek tematycznych Wam przypadnie do gustu.

Na styczeń wylosowałam kolor różowy :)

















Buziaczki, Diallerr x