środa, 26 lutego 2014

Miejsca, które chciałabym odwiedzić

Hej! I kolejna środa minęła w oka mgnieniu, przynajmniej w moim przypadku. W szkole byłam tylko na dwie lekcje, bo czekała mnie wizyta u dentysty. Była dość duża kolejka, więc trochę zeszło, ale słuchając muzyki jakoś szybko mi zleciało. O 11:30 już byłam po, więc razem z moim tatą pojechaliśmy odebrać z pracy moją mamę i po drodze wstąpiliśmy jeszcze na rynek. Do domu wróciliśmy koło trzynastej, więc miałam chwilę wolnego czasu, a później na lekcje gitary. Uwielbiam lekcje z moim ukochanym panem i dziewczynami, dlatego 45 minut minęło błyskawicznie. Praca domowa - nauczyć się grać Be Alright Justina Bieber'a, więc mi pasuje :) Jakiś czas temu wróciłam, dlatego postanowiłam napisać jeszcze dzisiaj notkę. 

Wam też zleciała szybko ta środa? 

Ale przejdźmy do notki tematycznej. Każdy z nas ma pewnie takie miejsca, gdzie chciałby w przyszłości pojechać i je odwiedzić. Cóż każde z tych miejsc, ma zapewne w sobie coś specjalnego, urokliwego, coś co zwraca na siebie naszą uwagę. Ja również mam kilka takich miejsc i chciałabym się z wami nimi dzisiaj podzielić :) 

1. Anglia - Londyn

Pierwszym takim moim miejscem jest Londyn. Już od dłuższego czasu moim głównym marzeniem jest wyjazd właśnie tam - do Londynu. Cóż jednym z powodów tego, jest fakt, że mieszkają tam moi idole - One Direction. Ale to właśnie dzięki nim zwróciłam na to miasto większą uwagę. Dzięki mojej kuzynce, która tam mieszka i pracuje, dowiedziałam się trochę o zwyczajach angielskich, które nie ukrywam ogromnie mnie zaciekawiły. To zdecydowanie najpiękniejsze miasto jakie może być - oczywiście moim zdaniem.

2. Irlandia - Dublin

Na Irlandię również zwróciłam uwagę dzięki moim idolom, a głównie dzięki Niall'owi Horan'owi, który pochodzi właśnie z Irlandii. O zwyczajach tam panujących dowiedziałam się z internetu, bo niestety nie mam tam żadnej rodziny ani przyjaciół. Kraj i miasto zainteresowało mnie ze względu na piękno tamtejszych okolic. 

3. Afryka

Afryka, czyli kraj, które chcę odwiedzić ze względu na dzieci tam mieszkające. Dlaczego na zdjęciu jest akurat Ghana? Przypadkowo wpadło mi w ręce, ale tak naprawdę chciałabym jechać obojętnie do jakiego miasta, byleby nieść pomoc mieszkańcom. 

4. Hiszpania - Barcelona

Miejsce, które jest marzeniem bardzo wielu ludzi. Wspaniałe, słoneczne kurorty i plaże, piękne widoki, genialne imprezy, nieziemski wypoczynek. Co tu więcej mówić?

5. Francja - Paryż 

Paryż, miasto zakochanych - takie chodzą pogłoski, ale czy tak jest naprawdę? Chciałabym to sprawdzić osobiście.

6. Japonia - Tokio

Przyznam szczerze, imponuje mi japońska mowa i moda, a japońskie dziewczyny są takie ładne, że naprawdę im tego zazdroszczę. Zdecydowanie chciałabym zobaczyć to wszystko w rzeczywistości, a nie tylko na zdjęciach.

7. Stany Zjednoczone - Nowy Jork 

Najzwyczajniej w świecie chciałabym przeżyć to co Kevin, haha :) 

8. Włochy - Wenecja 

Prawdę mówiąc, jeśli miałabym głosować w kategorii "miasto zakochanych" to miasto bezkonkurencyjnie zdobyłoby mój głos. Bez dwóch zdań. Nocą musi to wyglądać jeszcze piękniej. 

9. Tunezja - Tunis

Tunezja - kraj, w którym kiedyś była moja przyjaciółka Karina. Zdjęcia, które przywiozła i pokazywała, niesamowicie mi się spodobały i dzięki temu zainteresowałam się tym krajem. 

10. Bułgaria

Miejsce polecone przez mojego chrzestnego. Wspaniałe atrakcje, niesamowite hotele i przepiękna plaża. Marzenie!


A wy, macie miejsca, do których chcielibyście kiedyś pojechać? Jakie? 
Do następnego napisania, trzymajcie się ;*



sobota, 22 lutego 2014

20 pytań + 10 faktów o mnie

Cześć! Wiem, że nie było mnie tutaj już tydzień. Niestety nie miałam zbyt dobrego humoru, a do tego doszły problemy zdrowotne, które trwają nadal, ale czuje się już lepiej. Dzisiaj rano, odwiedziła mnie kuzynka - Zuzia. Przywiozła mi przedwczesny prezent urodzinowy, czyli narysowany przez nią samą obrazek kota w ramce. Nie jest on może jakoś wyjątkowo genialny, ale dla mnie sam gest i jej radość się liczy. Dziwne jest tylko to, że obydwie mamy urodziny w ten sam dzień i nigdy nie dawałyśmy sobie prezentów, a tu taka niespodzianka. Obecnie już wisi u mnie na ścianie :) 



A teraz przejdźmy do notki bardziej tematycznej. Przygotowałam dla was tag "20 pytań o mnie" - żebyście mogli czegoś się o mnie dowiedzieć i dodałam 10 faktów o mnie. ;)

1. Drugie imię? 
Nie mam drugiego imienia. 
2. Ksywka? 
Głównie Diallerr, ale czasami przyjaciółki mówią na mnie Alison. 
3. Ulubiony kolor? 
Myślę, że zielony. Ale lubię również niebieski i pastelowy fiolet. 
4. Data urodzenia? 
26.03.1999 
5. Ulubiony gorący napój?
Cóż uwielbiam zieloną herbatę, choć także lubię kawę, cappuccino, gorącą czekoladę i zwykłą herbatę z cytryną. 
6. Ulubiony gatunek muzyki? 
Nie ograniczam się do jednego gatunku muzyki, ale głównie słucham popu i rocka. Czasem również lubię posłuchać rapu czy delikatnie klasycznej muzyki - zależy od humoru.
7. Jakie były oraz są obecnie twoje plany na przyszłość?
Kiedy byłam mała miałam różne pragnienia co do mojej przyszłości. Chciałam być piosenkarką, dziennikarką, detektywem, tancerką, policjantką, lekarzem, fotografem, chciałam również pracować w fundacjach. Ale obecnie zostały mi trzy marzenia. Po gimnazjum idę do technikum na kierunek fototechnik. Fotografia to coś co naprawdę lubię i z tym wiążę swoją przyszłość. Choć w głębi mojego serca chciałabym wiązać przyszłość ze śpiewaniem - mam wrażenie, że jest to bardzo dziecinne myślenie, dlatego odkładam to pragnienie gdzieś na bok, bym mogła zająć głównie fotografią. Trzecim "marzeniem" jest właśnie pomoc chorym dzieciom. Rozpisałam się, haha :D 
8. Ulubione owoce?
Winogrono, nektarynki, brzoskwinie, pomarańcze, śliwki, mandarynki, borówki i truskawki. 
9. Grasz na jakimś instrumencie?
W podstawówce uczyłam się grać na flecie - głównie to co kazali w szkole, bo tego nie lubiłam - oraz na puzonie w orkiestrze, ale zrezygnowałam z tego. A teraz uczę się grać na gitarze. 
10. Masz rodzeństwo?
Mam starszego brata, Mateusza, który ma 22 lata. 
11. Jakie oglądasz seriale?
M jak miłość i Na dobre i na złe, czyli filmy które oglądam od małego razem z moją mamą. Oraz moje najwspanialsze i najukochańsze Pretty Little Liars. 
12. Jaka jest najgłupsza/najśmieszniejsza sytuacja jaka przytrafiła ci się w życiu?
Kiedy miałam może ze cztery latka i byłam sama z moją mamą w domu, która była zajęta czymś w kuchni, zadzwoniłam na pogotowie - nie mam pojęcia jak udało mi się wykręcić numer - i powiedziałam, że moja lalka jest chora. Jest mi tak okropnie głupio z tego powodu teraz. 
13. Farbowałaś kiedyś włosy?
Tak farbowałam, ale prawdziwą farbą tylko końcówki, a tak to kilka razy szamponetką. 
14. Jesteś lubiana w swojej klasie? 
Nie, ale ten fakt jest ostatnią rzeczą, jaką się przejmuję :)
15. Jaki kolor masz koszulki na sobie? 
Biały. 
16. Masz jakieś zwierzęta? 
Mam. Mojego ukochanego kota - Rysia i psa - Togo. 
17. Ostatni film jaki obejrzałaś?
Safe Haven
18. Jakie jest najpiękniejsze miasto, które udało ci się odwiedzić?
Zdecydowanie Wrocław. 
19. Ulubiona pora roku?
Jesień, ale też lubię lato. 
20. Jak chcesz nazwać swoje dzieci?
Chłopca - Florian, Remigiusz, Patryk; Dziewczynkę - Jagoda, Gabrysia, Patrycja

Mój kot - Rysiek <3


1. Jestem bardzo leniwą osobą. 
2. Gotowanie nie jest moją mocną stroną. 
3. Jestem uzależniona od Twittera.
4. Denerwuje mnie, gdy ktoś się spóźnia. 
5. Jestem tolerancyjna w kwestii orientacji, wyznań, kultur, opinii. 
6. Uwielbiam czytać
7. Chciałabym kiedyś zamieszkać w Londynie.
8. Uwielbiam zwiedzać.
9. Kiedyś chciałabym pojechać do Francji, Hiszpanii, Wenecji, Grecji.
10. Należę do Szkolnego Koła Polskiego Czerwonego Krzyża.

piątek, 14 lutego 2014

Walentynki

I nadszedł dzień, który dla większości singlów jest czarną zmorą. Czyli dla mnie między innymi. Moim zdaniem ten dzień jest troszeczkę bez sensu. No bo spójrzcie, jeśli kogoś kochamy to nie tylko 14 lutego, ale zawsze. Jeśli nam na kimś zależy, to nie będziemy mu mówić tego tylko w Walentynki. Powinniśmy dbać o tą drugą osobę przez cały czas, a nie tylko w ten jeden dzień. Faktycznie miło usłyszeć od swojej ukochanej osoby, że jest się jego walentynką i spędzić z nią miły wieczór, ale tak powinno być zawsze! Dla singli to naprawdę ciężki dzień - wiem z doświadczenia. Widzisz tych wszystkich zakochanych ludzi i zadajesz sobie w duchu pytanie - co jest do cholery ze mną nie tak? Dlaczego ja nie mogę na ich miejscu? 
Ale przecież my, single, również możemy spędzić fajnie ten dzień, prawda? Wiem, że już wiele blogerek pisało już takie rzeczy, ale chciałabym podać wam sposoby na wykorzystanie tego czasu. 

1. Pierwszym i chyba najbardziej znanym sposobem jest zaproszenie przyjaciółki lub przyjaciela i obejrzenie jakiegoś ciekawego filmu, na przykład komedii. 


Weźcie laptopa, ulubione przekąski, kocyk, coś do picia i włączcie film. Najlepiej komedie, która pozwoli wam oderwać myśli od tego dołującego dnia. Serdecznie polecam Kac Vegas, z tym filmem na pewno nie będzie okazji na smutki. 

2. Drugim sposobem, jest wypad z przyjaciółmi na miasto. Do kina, na pizze czy tak po prostu poszwendać się w dobrym towarzystwie.

Zbierzcie ekipę i wyjdźcie gdzieś. Poróbcie zdjęcia - tak na pamiątkę, by za jakiś czas móc wspominać, jak fajnie spędziliście ten dzień. 

3. Jeśli jednak chcesz spędzić ten dzień sama - możesz wziąć gorącą kąpiel ze świeczkami i muzyką w tle. 


Nalejcie do wanny gorącej wody, zapalcie świeczki i włączcie muzykę. Odprężająca atmosfera i odpowiedni nastrój nadany przez świeczki, pozwoli wam się rozluźnić i choć na chwilę zapomnieć o problemach i przykrościach. 

4. Kolejnym sposobem, jest zrelaksowanie się przy dobrej książce i kubku ulubionego napoju.


Jest to mój ulubiony sposób na spędzenie samotnego wieczoru. U mnie odbywa się to przy kubku zielonej herbaty lub kawy. Jeśli tak jak ja, jesteście molami książkowymi, weźcie ulubiony kubek, zróbcie sobie swój ulubiony napój - kawę, herbatę, kakao, ciepłe mleko - i przeczytajcie książkę. 

A wy? Macie jakieś inne i ciekawe sposoby na spędzenie walentynek? Podzielicie się swoimi planami na dzisiejsze popołudnie? 

środa, 12 lutego 2014

Oglądamy filmy

Cześć!
No i się rozchorowałam. Już od kilku dni czułam lekkie drapanie w gardle i delikatne osłabienie, lecz dzisiaj to już przeszłam samą siebie. Rano po przebudzeniu wiedziałam, że coś jest nie tak. Było mi na zmianę zimno i gorąco, ale poszłam do szkoły ze względu na sprawdzian z chemii. Kiedy wróciłam bolała mnie okropnie głowa i było mi zimno. Tata kazał mi wziąć tabletkę i od razu położyć się do łóżka. Pół dnia przeleżałam, wypiłam chyba cztery kubki gorącej herbaty oraz febrisan, a nawet nie poczułam się lepiej. Obejrzałam sobie film pt "Stuck in love", o którym kiedyś opowiadała Lucy.


Pisarz Bill Borgens (Greg Kinnear) stara się utrzymać rodzinę razem, po tym jak jego żona Erica (Jennifer Connelly) opuściła go dla młodszego mężczyzny. Zamiast pracować nad nową książką, obsesyjnie ją szpieguje. Tymczasem ich 16-letni syn Rusty (Nat Wolff) wpada w poważne kłopoty, zakochuje się i bierze udział w bójce. 19-letnia córka Sam (Lily Collins), oświadcza, że jej pierwsza książka zostanie opublikowana, lecz nie zamierza podzielić się tą wiadomością ze swoją matką, którą uważa za zdrajcę. 

Film jest genialny! Jest jednym z niewielkiej grupy filmów, na których płakałam. Nie umiem opisać słowami moich uczuć podczas tego filmu. Coś niesamowitego, naprawdę. 

Obejrzałam dzisiaj również "Now is Good" - kolejny film, który niesamowicie mnie rozczulił. Pamiętam jak oglądałam go pierwszy raz, jakieś pół roku temu. Szczerze mówiąc, to za każdym razem kiedy go włączam towarzyszą mi te same emocje. 


Tessa (Dakota Fanning) jest śmiertelnie chorą na białaczkę siedemnastolatką, postanawia przeżyć szybkie dorastanie w czasie, który jej pozostał. Tworzy listę z rzeczami do zrobienia, na której znajduję się utrata dziewictwa jak i spróbowanie narkotyków i z pomocą przyjaciół wciela ją w życie. Podczas gdy jej rodzina próbuje pogodzić się ze świadomością utraty, Tessa z determinacją odkrywa nieznane życie i doświadczenia. Obejmuje to również miłość, której nie planowała, do nowego sąsiada Adama (Jeremy Irvine)


A wy? Widzieliście już ten filmy? A może znacie i polecicie mi jakieś warte obejrzenia filmy? Macie swoje ulubione? 

poniedziałek, 10 lutego 2014

Poniedziałek zaliczony!

Cześć, już drugi raz dzisiaj :) 
Nie chcę by mój blog był tylko o jednej tematyce, dlatego będzie on też moim pamiętnikiem życiowym. Mam nadzieję, że czegoś się o mnie w ten sposób dowiecie i cóż, przybliży nas do siebie w pewnym stopniu. 
Dzisiejszy dzień minął mi ogromnie szybko. Pogoda mile mnie zaskoczyła, ponieważ od rana było cieplutko i słonecznie, i choć preferuję deszcz - to naprawdę uwielbiam taką pogodę. Jak wyglądam przez okno, to aż mam ochotę wyjść na dwór i pospacerować po okolicy. Mam nadzieję, że pogoda utrzyma się jak najdłużej, ponieważ mam plany wybrać się z Kariną na spacer i porobić kilka zdjęć. Dziś niestety nie było mi dane opuścić dom po szkole - jutro mam kartkówkę z fizyki, czyli przedmiotu, który nie jest moją mocną stroną i koniecznie muszę się z niego poprawić. Także wkuwam jak tylko mogę. Jutro na całe szczęście, mam dość luźne lekcje, mam nadzieję, że przetrzymam siedem godzin. Do napisania jutro :)

Sztyblety

Witajcie ponownie!
Co raz częściej widuję wiele stylizacji ze sztybletami. Są to skórzane buty na płaskiej podeszwie z nierozcinaną cholewą ponad kostkę.



Buty te są używane głównie w jeździectwie konnym, ale kto powiedział, że nie można użyć ich również do wielu ciekawych stylizacji na co dzień? Kilka z nich naprawdę mi się spodobały.






A wam, podobają się sztyblety? Może posiadacie je już w swojej kolekcji? :) 

niedziela, 9 lutego 2014

Cześć!

Cześć! 
Mam na imię Ania i mam 15 lat. Postanowiłam założyć bloga, na którym chciałabym pokazywać Wam moje inspiracje - w sumie nie tylko. Będę starać się pisać takie notki, które Was zaciekawią. Interesuje się muzyką, fotografią, modą i informatyką. Uwielbiam czytać - jest to takie moje oderwanie od rzeczywistości, ucieczka w świat wyobraźni, ale o tym może w innej notce. Design bloga nie jest jak na razie za ciekawy, ale myślę, że niedługo się to zmieni. Jestem ogromną fanką One Direction oraz Demi Lovato - ale nie ograniczam się do słuchania tylko popu. Uwielbiam słuchać również rocka. Cóż jeszcze mogę o sobie powiedzieć? Myślę, że wszystkich pozostałych rzeczy dowiecie się w swoim czasie :) 
Do następnego napisania xo