niedziela, 24 sierpnia 2014

Obóz taneczny i koniec wakacji

Hej! Nareszcie udało mi się zebrać, żeby coś do Was napisać. Dziesięć dni temu wróciłam z obozu tanecznego. Byliśmy na mazurach, a dokładnie w Pięknej Górze. Na samym początku trudno było przystosować się do nowego otoczenia, zwracając uwagę na fakt, że był to mój pierwszy obóz. Jednak w ciągu dwóch dni zaaklimatyzowałyśmy się z Jagodą. Było naprawdę wspaniale. Mieliśmy wspaniałą kadrę, super trenerów, zjadliwe jedzenie, piękne widoki i co najważniejsze genialne osoby, za którymi tak tęsknie, mimo że niektórych zobaczę za około tydzień.  Przez ostatnie dni było mi ciężko, ponieważ wpadłam w tzw depresję poobozową. Z jednej strony chciałam wrócić do domu, ale z drugiej wiedziałam, że to nie będzie to samo. Że nie będę widywać już tych wspaniałych osób codziennie na śniadaniu, że nie będę kłócić się o wstęp do łazienki z moimi współlokatorkami, że rano nie wejdzie do nas ktoś z kadry i nas nie obudzi. Trudno mi było o tym myśleć, ale teraz jest już okej, choć nadal za nimi tęsknie.

 Widoki z naszego balkonu:



 Z Martyną, jedną z naszych współlokatorek :)

 
Cała nasza piątka z pokoju. Kochane <3
Od lewej: Angelika, Wiktoria, Ja, Jagoda i Martyna

 
Mój laptop okupowany przez zaciekłe wielbicielki The Sims 3

Dwa dni przed końcem obozu, wybraliśmy się całą grupą do Giżycka. Niestety nie udało nam się zwiedzić zbyt wiele, ponieważ byliśmy tylko w pasażu, w porcie i w lunaparku, ale to zawsze coś! Co najfajniejsze do naszego ośrodka w Pięknej Górze wróciliśmy łodzią :)

Od lewej: Wiktoria, Ja, Jagoda, Julka











Kończą się nam wakacje niestety. Został tylko tydzień i do szkoły. Dzisiaj kupiłam sobie jakieś głupoty do szkoły typu zeszyty, podkreślacze. Jakie plany na ostatni tydzień? Wszystko raczej spontanicznie. 

A wy byliście na jakimś obozie? Jak spędzacie ostatnie dni wakacji? Macie już wszystko do szkoły?

Buziaki :*

2 komentarze:

Zaglądam tylko do osób, którzy szczerze komentują!
Nie toleruję obserwacji za obserwację - jeśli podoba Ci się mój blog, zaobserwuj go!
Zostaw na końcu swojego komentarza link, chętnie do Ciebie zajrzę! :)